|
Miejscowości należące do parafii: Sobienie Jeziory, Karczunek, Piwonin,
Przydawki, Radwanków, Sewerynów, Sobienie Kiełczewskie I i II, Sobienie
Szlacheckie, Śniadków Górny, Śniadków Dolny, Wysoczyn, Zambrzyków Nowy,
Zambrzyków Stary oraz Zuzanów.
Była niegdyś wieś Sobienie, położona na prawym brzegu Wisły. Mogli sobie
na nią popatrzeć panowie mazowieccy z lewego brzegu. Szczególnie jeśli
patrzyli z wieżyc czerskiego zamku. Być może to stamtąd upatrzyli sobie
wieś Sobienie biskupi poznańscy, bowiem to oni otrzymali wieś od książąt
mazowieckich. Było to w XIII w. Kolejne dokumenty wymieniały Sobienie,
zwane Biskupimi, w XIV i XV w. Ludzie żyli tu jednak znacznie wcześniej,
zanim Sobienie trafiły na karty średniowiecznych kodeksów. Osada
znajdowała się w tym miejscu jeszcze w czasach przedchrześcijańskich.
Włodarze poznańskiej diecezji nie władali jednak całą wsią. W XV w.
część wsi Sobienie należała do wojewody mazowieckiego Macieja Węża. Tak
więc z dawien dawna były Sobienie niby jedne, ale jednak nie jedne. Te
Biskupie należą obecnie, tak jak przed wiekami, do parafii w
Warszawicach. Natomiast Sobienie Kiełczewskie, Sobienie Szlacheckie
(zwane niegdyś Murowanymi) oraz Sobienie Jeziory należą do parafii w
Sobieniach Jeziorach. Ta ostatnia miejscowość trafiła na karty historii
w drugiej połowie XVIII w. za sprawą kasztelana łukowskiego Jacka
Jezierskiego. Była to ciekawa postać, żyjąca w ciekawych czasach. Postać
kontrowersyjna, bowiem był to wybitny publicysta epoki stanisławowskiej, ale
nie zawsze popierający stronnictwo reform.
Jacek Jezierski był postacią barwną. Zapisał się w historii Łukowa,
dziejach Warszawy i historii Polski. W Sobieniach uruchomił Jezierski
zakład produkujący kosy, pierwsze takie przedsiębiorstwo na ziemiach
polskich. Choćby z tego względu Sobienie przeszły do historii. Kosa w
owych czasach była synonimem postępu. Zboże żęto bowiem sierpami, a
chłopi jeszcze sto lat po Jezierskim wzdragali się przed użyciem kosy do
innej pracy aniżeli sianokosy. Mecenatowi rodu Jezierskich zawdzięczają
Sobienie kościół wybudowany w 1806 r. przez Karola Jezierskiego.
Obrót historii sprawił, że produkowane w Sobieniach kosy, zwane
jeziorkami, stały się groźną bronią. Osadzone na sztorc zasłynęły w
kolejnych powstaniach. Przede wszystkim w insurekcji kościuszkowskiej,
która znalazła swój finał w nieodległych od Sobieni Maciejowicach.
Na terenie obecnej parafii w Sobieniach nie brakuje pamiątek po
tragicznych dla Polski latach. To mogiła powstańców styczniowych,
poległych 18 marca 1863 r. pod wsią Karczunek. To kwatery żołnierzy z
czasów wojny obronnej 1939 r. na cmentarzu w Sobieniach Jeziorach. W
okolicach Sobieni i Radwankowa toczyły się bowiem ciężkie boje 1 pułku
kawalerii Korpusu Ochrony Pogranicza „Rokitno” z niemieckimi oddziałami
1 Dywizji Pancernej.
Ciekawa, czasami burzliwa historia parafii Sobienie miała na szczęście
swego dziejopisarza. Był nim śp. ojciec kapucyn prof. Jerzy Cygan, znany
badacz dziejów Polski i regionalista. Warto sięgnąć po którąś z licznych
publikacji ojca Cygana, nie tylko po to, aby pogłębić wiedzę o dziejach
Sobieni i okolic.
|
|